W dniu 7 września podczas dojazdu na punkt kontrolny inspektorzy z oddziału w Opatowie w miejscowości Ostrowiec Świętokrzyski zauważyli zespół pojazdów składający się z ciągnika siodłowego marki IVECO oraz naczepy marki Schwarzmueller.

Kierujący zespołem pojazdów zignorował znak B-20 STOP, dlatego inspektorzy podjęli decyzję o zatrzymaniu go do kontroli.

Kierującym okazał się polski przedsiębiorca osobiście wykonujący przewóz drogowy na trasie Jarosław – Starachowice, a w chwili zatrzymania pojazd poruszał się bez ładunku. Pobrano dane cyfrowe z tachografu zainstalowanego w ciągniku siodłowym oraz z okazanej karty kierowcy, a ich analiza wykazała, że tachograf w dniu kontroli – od chwili rozpoczęcia przez kierowcę dziennego okresu pracy do momentu zatrzymania do kontroli – rejestrował aktywność kierowcy w postaci odpoczynku.

Po stwierdzeniu tych nieprawidłowości nakazano kierującemu odpięcie naczepy od ciągnika, aby uzyskać dostęp do impulsatora. Ta czynność potwierdziła, że do czujnika ruchu przyczepiono silny magnes owinięty w czarną szmatkę. Przedsiębiorca przyznał się podczas przesłuchania do użycia niedozwolonego przedmiotu zakłócającego pracę tachografu. Oznajmił także, że miał świadomość, że jest to zabronione i powoduje nierejestrowanie przez tachograf danych dotyczących aktywności kierowcy.

Działanie kierowcy skutkowało zatrzymaniem mu prawa jazdy, wszczęciem postępowania administracyjnego w zakresie stwierdzonych naruszeń oraz nałożeniem mandatu karnego.